czwartek, 15 września 2011

Po restarcie

Już po. Boli pole operacyjne ale bez dramatu. Przy przełykaniu i poruszaniu.
Nie mogę się wygodnie ułożyć łóżku. Kroplówka, sączek z pola.
Chirurg przyszedł po operacji kilka razy zadowolony z rezultatu. Chciał rozmawiać i tłumaczyć ale nie miałem siły. Jutro.
Zostały trzy zdrowe przytarczyce.
Leżę, słucham muzyki z iPhone.


- Posted using BlogPress from my iPhone