niedziela, 4 września 2011

Witamina D

Endokrynolog wypisała mi witaminę D. Jej rozumowanie - mam niski poziom witaminy D co powoduje, że przytarczyce pracują w stresie, co skutkuje wysokim poziomem parathormonu a stąd wysoki poziom wapnia i wszystkie przykre objawy.
Przypadkiem poczytałem o tym na parthyroid.com i jest dokładnie odwrotnie. Organizm broni się przed wysokim poziomem wapnia wywołanym poziomem parathormonu obniżając poziom witaminy D. A więc nie przyczyna tylko skutek.
Co więcej wnioski z parathyroid.com opierają się tysiącach zbadanych przypadków i są dobrze udokumentowane. Wiedzą, że endokrynolodzy mylą się i każą wydrukować tę stronę i zanieść lekarzowi. Podawanie witaminy D może bowiem podnieść poziom wapnia, pogorszyć objawy i nawet doprowadzić do udaru.
To jest problem z lekarzami, człowiek chce im ufać ale okazuje się, że nie można. Jak sobie pomyślę, że po operacji będę skazany na próby wyregulowania przez lekarzy całego tego hormonalnego koktajlu.

- Posted using BlogPress from my iPad